18 wrz 2012

Sztuka codziennego życia

Od dawna próbuję opanować sztukę codziennego życia. Na maleńkich karteczkach zapisuję zasłyszane zdania, które wydają mi się ponadczasowe... Urywki rozmów, cytaty, fragmenty wierszy... Słowa, które nadają wszystkiemu sens i wyznaczają drogę. Obrazy i zdjęcia, na które wystarczy jedynie spojrzeć, aby w duszy pojawił się uśmiech.

Najwyższa pora zebrać to w jednym miejscu. Zapisać najcudowniejsze barwy, zapachy, drogowskazy. I wracać tutaj zawsze, gdy będzie potrzebna recepta na ból. Ten blog, to recepta przeciwko nicości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz