10 wrz 2013

Contradictio in adiecto, czyli wrzesień nad morzem

Nagłe zmiany pogody z przewagą słońca. Błękit nieba o takim natężeniu, jakiego nie spotyka się w Krakowie. Ledwie wyczuwalny chłód jesieni. Przejrzyste powietrze i kolory jakby dwa razy intensywniejsze.


Malutki z wysoką gorączką. Czuwamy przy nim na zmianę. Jedno idzie na plażę, drugie zostaje przy dziecku. Wakacje rodzinne pełne samotności. Spokój i niepokój. Contradictio in adiecto.

Samotne spacery nad morze. Modlitwy na plaży o zachodzie słońca. Bieganie. Przestrzeń. Z dnia na dzień pustoszejąca plaża. Basen też pusty - i tylko niebo, woda, słońce.  Nad polskim Bałtykiem trwa festiwal błękitu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz