23 lut 2015

Spacery robią (nie)dobrze na psychikę:-)

Wiosna w powietrzu. Zakwitła leszczyna. Endomodo wskazuje, że w ostatnim tygodniu zrobiłam jakieś 20 km. 20 km pieszych, świadomych spacerów. Oznacza to, że jesteśmy zdrowi i szczęśliwi.Trwa eko faza. Posadziłam bazylię. Są plany na tegoroczny balkon. Przymierzam się do zrobienia soku z aloesu z miodem. Dzięki A. przypomniałam sobie o tym, co kiedyś uwielbiałam. Zioła. Mój pierwszy zielnik. Wielogodzinne, wakacyjne spacery. Kto powiedział, że nie można do tego wrócić? Wczoraj byliśmy na pierwszej wyprawie...


5 komentarzy:

  1. Spacery - powiadasz ? To i ja muszę zacząć !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Ula! Z tego co widziałam na Twoich zdjęciach, masz super miejsca na spacery! Zazdroszczę!

      Usuń
  2. Oj tak, spacery to zawsze świetny pomysł i ja muszę zacząć więcej spacerować. Kiedyś też chętnie pójdę z Tobą na spacer. Dziękuję Ci za ten post! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzy mi się spacer po Olkuszu;-). Swoją drogą, już chyba nigdy nie będziemy miały tyle wolnego czasu, co dawniej... Chciałabym, aby przyjaciele byli bliżej, po drugiej stronie ulicy i żeby świat był prostszy....

      Usuń
    2. Zapraszam(y)! Koniecznie! Pewnie nie, ale też teraz ten czas, który mamy umiemy chyba lepiej wykorzystywać. :) Też bym chciała, ale najważniejsze, że przyjaciele są a świat może sami komplikujemy? ;)

      Usuń