27 lis 2012

Książki, których smak zostaje w głowie

Pod koniec ciąży przeczytałam sporo książek. Niewiele z nich zostało mi głowie. Są jednak takie, po których na długo COŚ pozostaje. Nie pamiętam fabuły, nie pamiętam imion bohaterów - czuję jednak w głowie ich.. smak? Nastrój, sposób narracji, kolory, miejsca... Książki, które napełniają człowieka wrażeniami i pobudzają wszystkie zmysły. Szkoda byłoby o nich zapomnieć, dlatego postanowiłam prowadzić małą kartotekę:-). Z całego stosu ostatnio przeczytanych rzeczy  proponuję:

"Szczelina" Doris Lessing

... za to, że jest totalnie inna! Taraz, jak słyszę słowo "szczelina" myślę o tej książce.

"Przedział dla pań" Anita Nair

... książka o kobietach - zdumiewające historie,
inna kultura, a ta sama droga do odnalezienia siebie...

"Okruchy codzienności" Elizabeth Strout

 .. za niesamowity sposób narracji, do dziś słyszę to w głowie. Fantastyczna!




4 komentarze:

  1. Doris Lessing - ciekawa postać, choć w moim przypadku zdecydowanie zbyt mało poznana. Niech Cię tylko nie kusi sięgać po "Piąte dziecko"... Przynajmniej nie w najbliższym czasie ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście pierwsze, co zrobiłam po przeczytania Twojego komentarza, to zabrałam się za recenzję "Piątego dziecka"..:-)

      Usuń
    2. Oczywiście ja też tak zrobiłam :D

      Usuń
    3. A czy poczułyście się zachęcone do lektury...? To jedna z bardziej mrocznych i ciężkich książek, po jakie zdarzyło mi się sięgnąć (a zazwyczaj sięgam tylko po takie). Żeby nie było: ostrzegałam! ;)

      Usuń